#79-82 ostatnie świąteczne dekoracje w tym roku :)

witam Kochani :)

przedstawiam już ostatnie w tym roku świąteczne dekoracje jakie przygotowałam :)

stroik wykonany na specjalne zamówienie dla znajomej. całośc wypleciona, bombeczkę widzieliście już wcześniej :p

 

gwiazdeczki z papierowej wikliny wykonane dla małej damy jako ozdoba jej pokoju :)

 

12-cm karczoch. robiony z dwóch stron ku środkowi. będzie tegoroczną ozdobą naszego stołu wigilijnego w tym roku :)

 

2 wianki z papierowej wikliny. wyplecione zupełnie bez okazji. po prostu się rozpędziłam :p

 

stroik na stół dla szwagra i Jego rodzinki. ma stac świeczka na środku :)

 

i ostatnia choineczka wykonana na zamówienie dla koleżanki :)

oj naplotłam się tych choinek w tym roku :p

 

mam nadzieję, że Was nie zanudziłam moimi wypocinkami :p

jeśli już miałabym się nie pojawic na blogu w tym roku....

już dziś składam Wam najserdeczniejsze życzenia

zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

spędzonych w miłej i rodzinnej atmosferze

oraz

samych wspaniałych i twórczych chwil w nadchodzącym

Nowym 2016 Roku 

wszystkiego dobrego :)

kolejne choineczki :)

uwielbiam pleśc choinki ale szczerze powiedziawszy dostaję już od nich oczopląsu :) może dlatego, że w tym roku kolorystyka taka monotonna???

 jedna choinka jeszcze czeka na ozdobienie, a to ostatnie 3 jakie zrobiłam :)

ostatnia choineczka z gwiazdek wypleciona jeszcze w ubiegłym roku :)

choinki i serduszka

witajcie :)

nie wiem jak u Was ale u mnie dziś jest straszna mgła. ledwo zarys drogi z okna widziałam.

dziś kolejne choineczki i 3 białe dośc spoer serduszka, które zrobiłam dla koleżanki. docelowo będą wisiały na drzwiach balkonowych w jej domu :)

 

#79 kolejne świąteczne dekoracje :)

witajcie Kochani :)

praca wre, nie powiem sprawia mi to jeszcze większą frajdę niż rok temu.

dziś kilka świątecznych dekoracji, które już znalazły swoich nowych właścicieli co bardzo mnie cieszy, oby więcej takich :)

na początek choineczki. ta większa dla siostry, ta mniejsza powędrowała dziś w prezencie imieninowym do cioci Basi :)

srebrny papier się kończy ale może na jeszcze 2 wystarczy :) 

kolejna praca to stroik, który zrobiłam dla koleżanki. docelowo ma stac na nim jeszcze jakaś ozdobna świeczka. nie jest duży ale przecież "małe jest piękne" :)

 

i na koniec bombki karczochowe. 3 z nich mają już swoje nowe domu, 1 będzie dołączona do świątecznego stroika, nad którym właśnie pracuję :)

 

i to by było na tyle dzisiaj, do następnego razu :)

#77-78 bożonarodzeniowe ozdoby i dekoracje

sezon świąteczny w pełni uważam za otwarty :)

ostatnio bardzo mi podpasowało wyplatanie choineczek ze srebrnego papieru :)

powstała taka oto kolekcja :)

przyznaję się bez bicia, że ze wszystkich prac jestem bardzo dumna :)

choineczki mają już nowych właścicieli, tylko wianek jest jeszcze samotny. przygarnie ktoś kropka??? >)

#76 choinka i bałwanek- zestaw nr. 2 :)

kolejny taki sam zestawik dla koleżanki koleżanki poprzedniej zamawiającej :)

tym razem nieco większy, jednak kolorystyka ta sama :)

 

#75 choinka i bałwanek

witajcie Kochani :)

wena twórcza mi przed świętami wróciła, na całe szczęście. już tak dawno nic nie wyplotłam, że bałam się, że zapomnę jak to się robi. 

jak widac nie zapomniałam :)

dziś przedstawiam choinkę i bałwanka z papierowej wikliny wykonane na zamówienie. obie prace mają około 18 cm wysokości.

choinka pomalowana ciemno zieloną farbą w sprayu i ozdobiona czerwonymi koralikami. na zdjęciu widac jeszcze klej pod koralikami :p

bałwanek pomalowany farbą olejną. kapelusz się podnosi i do bałwanka można coś schowac :)

kolejne prace już w drodze, uwielbiam okres przedświąteczny :)

pozdrawiam Was cieplutko :)

 

#74 filiżanka

Witajcie :)

i kolejna praca, która musiała nabrac mocy urzędowej i poczekac na publikację ;p

tę filiżankę zrobiłam na prośbę siostry. jej córka wręczyła ją swojej Pani Wychowawczyni w przedszkolu.

robiona szybko ponieważ miałam tylko tydzień na zrobienie jej i wysłanie żeby dotarła na czas. ale udało się :)

 

wspólna praca mojego męża i mamy :)

Witajcie Kochani :)

coraz cieplej na podwórku i jakoś tak nie chce się siedziec przed w domu. nawet rękodzieło poszło lekko w zapomnienie. gotowe plecionki czekają sobie spokojnie na malowanie i lakierowanie ale jakoś tak ostatnio nie mam weny :(

dlatego dziś chciałam Wam pokazac coś zupełnie innego.  dekoracja do ogródka. jest to wspólna praca mojego męża i mojej mamy :)

wszystko jest przypadkowe. plastikowego bociana znalazłam kilka miesięcy temu w śmietniku pod sklepem. dośc sporych rozmiarów. postanowiłam go zabrac do domu. razem z mamą stwierdziłyśmy, że po odnowieniu będzie się wspaniale prezentował w ogródku na trawie koło sieczkarni. i tak bocian odleżał swoje na strychu.

po jakimś czasie stwierdziłyśmy, że bocianowi do kompletu przydałaby się żaba. tą zdobyłyśmy zupełnie przypadkowo. stała sobie spokojnie na parapecie domu mojej daaaaalekiej ciotki. dom poszedł pod młotek. co się dało było zabierane, reszta sprzedana razem z domem. 

i tak żaba przyjechała z nami do domu.

przyszła pora na malowanie. tu już wkroczył mój mąż, który sumiennie przez 2 dni malował bociana. żabę pomalowała mama, wspólnie znalazłyśmy kamień u sąsiadów na podwórku :)

w ten sposób dorobiłyśmy się darmowej dekoracji do ogródka :)

teraz przydałoby się dla nich oczko wodne :D no ale to może w przyszłości :)

 

#74 księga pamiątkowa

witajcie Kochani

piękny miesiąc mamy, pogoda świetna i nikomu się nie chce siedziec w domu. no przynajmniej mi :p

 1,5 tyg temu zrobiłam księgę pamiątkową na I Komunię Świętą. komunia odbyła się wczoraj więc już Wam ją mogę pokazac :)

 

kuchenny komplecik

witajcie Kochani :)

dziś chciałam Wam pokazac komplet staroci :p staroci bo wypleciony jeszcze w tamtym roku na wiosnę ale dopiero niedawno doczekał się wykończenia :)

koszyk okrągły + miska z motywami kuchennymi. niestety nie podam wymiarów, nie zdążyłam zmierzyc ponieważ kompletem z miejsca zaopiekowała się siostra :)

od nowa wpadłam w trans plecionkarski, natchnienie wróciło więc trzymajcie kciuki żeby szybko nie minęło :)

#70-73 miszmaszowy post wielkanocny :)

witajcie Kochani po kolejnej miesięcznej nieobecności. jakoś tak w tym roku nie mogę się zmobilizowac do częstszych postów. dlaczego? nie mam pojęcia...

pewnie wszyscy ostro się szykujecie do świąt? :)

z tym postem zbierałam się już od 2 tyg ale zawsze coś. jak nie choroba to potem sprzątanie....

dziś chciałabym Wam pokazac ostatnie wielkanocne prace. taki malutki misz-masz :p

na początek koszyczki wielkanocne

2 małe na święconke dla chłopca i dziewczynki oraz jeden większy, taki rodzinny :)

kolejna praca to koszyk-baranek. sama śmiałam się, że bardziej przypomina on Króla Lwa :D. no ale osoba, dla której go wykonałam jest zadowolona więc i ja się bardzo cieszę :)

ostatnie jajka. 4 karczochy 10cm, 2 po 8cm i 1- 6cm. wszystkie rozdałam :) 

ostatnia praca to taka mała dekoracja, pleciony zajączek :)

to już wszystko na obecną chwilę :)

życzę Wam zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie najbliższych. smacznego i jajka i mokrego dyngusa :)

do zobaczenia po świętach :)

opleciona butelka

coś dla odmiany :)

butelka na winko :)

oplotłam ją już jakiś czas temu. tata mnie prosił, prezent dla wujka. 

opleciona, pomalowana, polakierowana i zapakowana czekała na okazję do wręczenia :)

dziś już mogę ją pokazac :)

 

#69 filiżaneczki :)

witajcie Kochani :)

pora zacząc publikowac to co się zrobiło :)

chciałam Wam pokazac 2 filiżanki z różyczkami z krepy :)

tą zrobiłam na urodziny dla koleżanki. trafiłam z kolorami jak się później okazało :)

natomiast tą zrobiłam dla teściowej siostry. zdaje się, że ma byc dla kogoś prezentem :) jest rozmiaru autentycznej filiżanki na kawę :)

już niebawem kolejne prace, zapraszam :)

#68 bielutki wózeczek

no i proszę. jak w tamtym roku nie stworzyłam ani jednego wózeczka tak w tym roku pierwsze zamówienie to wózeczek :)

wykonany dla koleżanki, która postanowiła go samodzielnie ozdobic. jest to prezent na chrzciny dla dziecka :)

bardzo jestem ciekawa końcowego efektu :)

słoiczki decou :)

Witajcie Kochani.

cały miesiąc zleciał, a ja nie miałam czasu wrzucic nic nowego- co nie znaczy, że nic nie robię :)

po woli, po woli cały czas powstaje coś nowego

dziś słoiczki (ale tylko jednej jest mojego autorstwa), które pojechały do mojej siostry. zbiera sobie takie, które zrobię i wykorzystuje w kuchni :)